Frankfurterki to kiełbaski znane na całym świecie, uwielbiane na Śląsku pod lokalną nazwą francki. Czy jednak jest to przysmak, który może posłużyć za podstawę bardziej wyrafinowanej potrawy? Ten przepis postara się udowodnić, że tak. Francki w cieście francuskim to przekąska dla wymagających.
Frankfurterki to krótkie, cienkie kiełbaski z wieprzowiny, które wywodzą się z Niemiec. Najczęściej wędzona i parzone. Nazwa tego przysmaku pochodzi od miasta Frankfurt, gdzie powstał w XIII wieku, ale jego sława wykracza daleko poza ten region, z którego wywodzi się mięsna przekąska.
Kiełbaski znane są na Śląsku jako francki, a zajadają się nimi zarówno duzi, jak i mali. Frankfurterki są jednak traktowane jako pospolity i bardzo prosty produkt. Czy można w jakiś sposób sprawić, aby nabrały oryginalności oraz cieszyły się większym szacunkiem? Naszą propozycją są Franci w cieście francuskim, dzięki którym staną się bardziej dystyngowane, a ciasto doda im dodatkowego chrupnięcia, które zadowoli koneserów.
Francki w cieście francuskim
Składniki:
1 paczka Frankfurterek marki Berger
1 opakowanie ciasta francuskiego
1 jajko
bazylia i ziarna pieprzu do dekoracji
Przygotowanie:
Ciasto francuskie pokroić na małe kwadraty. Na każdym z nich ułożyć frankfurterkę, zawinąć. Gotowe kiełbaski ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 minut, aż ciasto się zrumieni.
Po wyciągnięciu z piekarnika należy odczekać kilka minut, aby kiełbaski w cieście delikatnie ostygły, a następnie podawać z sosem, musztardą lub ketchupem.
Czas zajadać się chrupiącym, mięsnymi przysmakami. Smacznego!